Jak badamy?

4 czerwca 2016

Skoro wiadomo już co badamy (nowe instytucje kultury) i dlaczego (czy mają potencjał aktywizacyjny?), należałoby napisać kilka słów o tym, jak badamy. Projekt zakłada realizację kilku kroków:

(1) Zaczynamy od wstępnego rozpoznania obszaru badawczego w postaci analizy danych zastanych. Mały zespół badaczy ma za zadanie przyjrzeć się bliżej wstępnie dobranej grupie NIK (nazwijmy ją szerszą próbą) i przygotować krótkie ich omówienia, dzięki czemu będzie można wybrać próbę właściwą obejmującą 4 instytucje. Jednocześnie desk research ma za zadanie wspomóc autorów narzędzi i badaczy, którzy udadzą się w teren, by bliżej przyjrzeć się NIK.

(2) Do NIK wytypowanych do próby właściwej wysłane zostaną trzyosobowe zespoły (jeden kierownik i dwóch badaczy), którzy przeprowadzą intensywne badania terenowe. Ich celem będzie przyjrzenie się na własne oczy i udokumentowanie (w postaci notatek terenowych, zapisów wywiadów i dokumentacji fotograficznej) jak „pracuje” architektura i przestrzeń instytucji, co i jak instytucja oferuje, jak na te rzeczy reagują ludzie i jakie kategorie odbiorców korzystają z oferty? Badacze będą chadzać utartymi ścieżkami i szlakami wskazywanymi im przez personel instytucji, ale będą starali się pochodzić własnymi drogami. W praktyce badanie przyjmie postać trzydniowego „koczowania”, dlatego istotny jest dobór odpowiednich terminów wizyty, w czym przypuszczalnie wesprzeć musi nas sama instytucja: liczymy na to, że NIK zajmie stanowisko w kwestii tego, które punkty jej oferty uznać należy za najciekawsze lub najbardziej przekrojowe. Choć badanie etnograficzne tego typu można by realizować w sposób niejawny, to zdecydowaliśmy się na odmienne podejście: bez wsparcia NIK nie bylibyśmy w stanie zrozumieć jej warunków funkcjonowania, jej odbiorców i interesariuszy, zidentyfikować wartych naśladowania pozytywnych dewiacji etc.

(3) W trakcie badania terenowego i po nim planujemy realizację serii wywiadów pogłębionych z ludźmi z wnętrza poszczególnych NIK (pracownikami, artystami i kuratorami), ale także i istotnymi aktorami z ich otoczenia (dziennikarzami, politykami, urzędnikami, aktywistami, widzami). Interesują nas zarówno głosy życzliwe, jak i krytyczne.

(4) Równolegle do badań terenowych i wywiadów prowadzone będą niezależne analizy netnograficzne, które mają za zadanie uzupełnić obraz, ale także pełnić funkcję kontrolną. Poprzez analizę wirtualnego ekosystemu, w jakim funkcjonuje każda NIK (treści na portalach społecznościowych produkowane zarówno przez laików, jak ekspertów, insiderów, jak i zewnętrznych komentatorów) oraz zdalne wywiady z internautami mamy nadzieję upewnić się, że uwzględniliśmy wszystkie istotne aspekty funkcjonowania NIK.

(5) Personel NIK wolimy traktować raczej jako partnerów w badaniu, niż jako bierne źródła informacji. Stąd pomysł, by wstępne ustalenia wysnute z badań etnograficznego, netnograficznego oraz wywiadów omówić w gronie przedstawicieli wszystkich instytucji. Nie chodzi wyłącznie o walidację środowiskową naszych ustaleń: z doświadczenia wiemy, że uczestnicy badań często są żywo zainteresowani informacją zwrotną na temat tego, co odkryliśmy.

Powyższy schemat można podsumować w taki oto sposób, że jest to propozycja badania zwiadowczego opartego głównie na metodach jakościowych. Główne obawy, jakie nam towarzyszą dotyczą gotowości wybranych NIK do współpracy. Istnieje również ryzyko związane z faktem równoległego badania w 4 NIK: materiał może okazać się tak bogaty, a style zespołów badawczych tak różne, że otrzymamy w efekcie 4 osobne raporty trudne do powiązania w jedną całość. Jeżeli jednak odkryjemy podobieństwa między różnymi skądinąd instytucjami, to będziemy mogli w uzasadniony sposób pisać o wzorcach funkcjonowania NIK w Polsce niezależnych o lokalnych uwarunkowań.